- No, no. W końcu coś się dzieje - powiedziałem jak przestaliśmy się całować.
- To wcześniej nic nie działo się ciekawego? - spytała Fatin.
Zamyśliłem się na chwilkę.
- Ym... Oprócz tego, że próbowałaś mnie kilka razy zabić to nie.
- Przez to "to nie", utoniesz - stwierdziła dziewczyna i zaczęła mnie chlapać wodą.
- Tak chcesz się bawić? Dobra! - ja też zacząłem ją chlapać.
<Fatin? :*>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz