- Podoba mi się Twoja ciekawość... - zbliżyłem twarz do niej i przejechałem nosem po jej szyji.
- Yghh.. - odepchnęła mnie ze wstrętem. - Odpowiedz na pytanie.
- Myślałem, że moje gesty były wystarczającą odpowiedzią. - oddaliłem się kawałek od dziewczyny i uśmiechnąłem się łobuzersko.
- Czyli mam rozumieć, że tak? - uniosła brwi wysoko i otworzyła usta z irytacją.
- Myhmm.. - przyatknąłem, a Vilen przewróciłą teatralnie oczyma.
< Vilen? ;p>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz