piątek, 5 września 2014

OD Michaela CD Darkness

Całowaliśmy się coraz bardziej namiętnie. Trzymałem ją mocno, a jej nogi były splecione na moim torsie. Jej dłonie wędrowały po moich włosach tworząc je jeszcze bardziej niesforne. Przycisnąłem ją do drzewa stale pogłębiając się w pocałunku. 
- Kocham Cię. - wyszeptałem chowając głowę w jej włosach. 
- Też cię kocham. - odpowiedziała znów mnie całując. Po chwili oderwałem się, a ona popatrzała na mnie z żalem w oczach.
- Proszę. Nie nakręcaj mnie. Dziś nie ma we mnie tyle delikatności co zawsze. Mogę być okrutny. Nie chcę zrobić ci krzywdy, za bardzo cię kocham - pocałowałem ją w czubek nosa mocno przy tym zamykając oczy.

( Darkness?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz