sobota, 9 sierpnia 2014

Od Kelly CD Seth'a

- Nic się nie stało - odparłam ze spokojem.
- Nic się nie stało?! - wykrzyknął Seth - Mogłaś zginąć!
Wzruszyłam ramionami.
- To nie byłby mój pierwszy raz.
Chłopak zmarszczył brwi.
- Co masz na myśli? - spytał.
- Ach, stare dzieje. Lecz gdyby mój brat, Alan nie przyszedł na czas to ze mną byłoby źle.
- Och... Rozumiem.
- Co nie zmienia faktu, że on i tak jest dupkiem - uśmiechnęłam się.
- Przecież uratował ci życie.
- Jeden raz? Wielkie mi halo. To on zazwyczaj pakował się w kłopoty.
- A wtedy? - Seth robił się coraz bardziej ciekawy.
- Była wielka impreza - machnęłam lekceważąco ręką. - Upiłam się i jakoś samo wyszło, że wpakowałam się w kłopoty.
Czarodziej przytaknął.
- Rozumiem - powiedział.
I wtedy tata powiedział, że mam wyjść za mąż - dodałam w myślach.
- A co teraz zrobimy? - spytałam. - Omal nie dostałam zawału. Wybierz jakieś ładne miejsce - uśmiechnęłam się do Setha.

<Seth?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz