piątek, 4 lipca 2014

Od Fatin CD Alana

- Nie zabijaj, tak? - spytałam mrużąc oczy. Alan uśmiechnął się i pokiwał głową. 
Przydusiłam mu poduszkę do twarzy, usiadłam na jego torsie i zaczęłam go łaskotać. Alan śmiał się i wiercił próbując mnie zrzucić, jednak zbytnio mu to nie wychodziło. W końcu ja też zaczęłam się śmiać, Alan wykorzystał tą chwilę i przewrócił mnie tak, że to on na mnie siedział i łaskotał. Śmialiśmy się bez końca.
- Która godzina? - spytałam w końcu.
- Za piętnaście dziewiąta. - powiedział.
- Spóźniliśmy się na lekcje, super.
- Chciałaś iść na lekcje? - spytał z niedowierzaniem.
- Skoro i tak jesteśmy spóźnieni... To może.. - zaczęłam.
- To może co?
- Może pójdziemy gdzieś?
- Ok, ale gdzie?
- Przed siebie. - powiedziałam. Może znajdziemy jakieś ładne nasze miejsce?

<Alan? Taa, flaki z olejem x..x>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz