wtorek, 1 lipca 2014

Od Lukasa CD Kendra

-Ufasz mi?
-Co to za pytanie?
-Odpowiedz
-Raczej tak- odpowiedziała, a ja wyciągnąłem z kieszeni chustę-Co ty?
-Powiedziałaś, że mi ufasz
-No dobra- zawiązałem jej chustę na oczach, chwyciłem ją za rękę i poprowadziłem w głąb lasu.
-Już prawie jesteśmy- moim oczom ukazał się mały domek, ze środka biło światło świec, duchy się postarały, uśmiechnąłem się sam do siebie.- Jesteśmy
-Mogę to już zdjąć?
-Jeszcze nie- przede mną pojawił się duch z różą w ręku i od razu znikł- Już możesz
-Nareszcie
-Dla dziewczyny mojego serca- powiedziałem i wręczyłem jej kwiatek, zarumieniła się lekko. Wprowadziłem ją do domku jedynym światłem były świece, a na ziemi z płatków kwiatów była ustawiona droga do stolika. Odsunąłem jej krzesło aż usiadła i sam usiadłem po drugiej stronie stołu. Obok stolika pojawił się duch z długopisem i kartką, Kendra widziała tylko kartkę i długopis więc musiała być przerażona
-Co to?
-Nie chciałem żebyś go widziała wygląda trochę strasznie, a i czego sobie życzysz wszystkie twoje życzenia będę dziś spełnione- uśmiechnąłem się, za ścianą były 3 duchy świetnych kucharzy, a kolejne 2 duchy były w stanie przenieść się w każde miejsce świata by tylko zdobyć odpowiednie składniki.

<Kendra czego sobie życzysz?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz