wtorek, 15 lipca 2014

Od Kelly Cd Seth

Zaskoczona zdałam sobie sprawę, że się trochę zarumieniłam. Nawet więcej niż trochę.
- Dziękuję Seth - wydukałam. - Nikt mi czegoś takiego nie powiedział.
- Nie możliwe - odparł chłopak z uśmiechem.
- A możliwe - też się uśmiechnęłam i pocałowałam lekko w policzek. Skarciłam się jednak za tą czynność. Nie mogłam się w nim zakochać. Musiałam wypełnić wolę ojca. Obiecałam mu... Ale Alan także! On na pewno się nie zastanawiał nad tym co mu wolno, a co nie. On nigdy nie robił czegoś takiego...
- Płoniesz - powiedział z nutą rozbawienia Seth.
Zmarszczyłam brwi i popatrzyłam na swoje ramię. Płonęło - i to dosłownie. Szybko opanowałam emocje i znowu było tak jak przedtem.
- Wybacz - uśmiechnęłam się do niego. - Przez niektóre emocje zdarzy mi się użyć jakiegoś żywiołu.

<Seth?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz