poniedziałek, 14 lipca 2014

Od Seth'a CD Kelly

Oddałem pocałunek. Trwał on długo i był wspaniały. Kelly zaskoczyła mnie trochę, ale muszę przyznać, że atmosfera wpłynęła także i na mnie.
-Kelly?
-Tak?
-Wiesz, znamy się tak krótko, a ja tak bardzo Cię lubię.-powiedziałem patrząc jej w oczy.
-Też Cię lubię.-odparła.-Bardzo.
-Chcesz jeszcze tu być, czy idziemy?
-Możemy iść.-odparła.-Do mnie, czy do Ciebie?
-Do mnie.-odparłem. Szliśmy w ciszy. Myślałem o Kelly, o moim talencie i o tym, czy nie będzie on przeszkadzał elfce, lub broń Boże nie narazi jej na jakieś nieprzyjemności. Doszliśmy do holu, a ja zgasiłem kulkę ognia wlekącą się obok nas. Staliśmy w świetle księżyca i patrzyliśmy sobie w oczy.
-Kelly?
-Hmmm?
-Pięknie wyglądasz.-powiedziałem czerwieniąc się lekko.-W ogóle jesteś piękna.
Kelly? Bardzo przepraszam, że takie króciutkie x..x

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz