wtorek, 20 maja 2014

Od Victori CD Setha

- Marzenia...- chwile się zawahałam- Raczej nie, a ty?
-Może kiedyś Ci powiem, ale tylko wtedy kiedy ty wyjawisz mi swoje.
- Ale moje jest raczej takie dziwne..
- Przestań.
Zawsze miałam jedną taką nadzieję, jedno takie marzenie, jedną taką obawę..która wiąże się z tym wszystkim, ale to marzenie, obawa i nadzieja nie jest skomplikowana, raczej krępująca.
- Moim marzeniem..
Patrzył na mnie z zaciekawieniem.
- ...i  lękiem
Ta sama mina.
- i nadzieją jest to...Czy kiedykolwiek się zakocham, tak prawdziwie i realistycznie. - Odpowiedziałam odwracając wzrok.
- Teraz ty mów swoje - szybko mruknęłam by nie zdążył cokolwiek powiedzieć.

< Wybacz że krótkie, Seth >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz