sobota, 24 maja 2014

OD Shadow'a CD Lirael

Mimowolnie roześmiałem się, słysząc jej propozycję.
- Jestem łowcą i zabijam takich jak ty. Co do wrogów, mam ich wielu i o dziwo jeszcze żyję. Z pewnością znaczna ich liczba trafiła do twojego królestwa. 
- Moglibyśmy tworzyć niezły duet. Ty podsuwasz mi zbłąkane duszyczki, ja pokazuję im co to znacz trafić do piekła. - uśmiechnęła się delikatnie. 
Błyskawicznie wyjąłem sztylet z pochwy u pasa i przyłożyłem do gardła diablicy. Nie wyglądała na przestraszoną.
- Mógłbym cię usunąć z tego świata tu i teraz. - wyszeptałęm.
Nasze twarze dzieliło zaledwie kilka centymetrów. Nachyliłem się bardziej i pocałowałem pełne, kuszące usta - Lepiej mnie unikaj, kotku. - odsunąłem się od niej, schowałem broń i odszedłem w stronę lasu.

<Lirael? Uciekaj ;)>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz