poniedziałek, 12 maja 2014

OD Setha

No, czyli szkoła. Fajnie, super, świetnie, tylko jak ja to ogarnę? Dobra, na razie trzeba się rozpakować.
**
Ok. Pokój czysty, bo wszystko zapakowane do szafy. Idziemy pozwiedzać.
Wyszedłem na korytarz i już za jego pierwszym załomem musiałem na kogoś wpaść. Dziewczyna niosła jakieś książki, więc pomogłem jej je pozbierać.
-Przepraszam. Nieuwaga.-powiedziałem podając jej ostatnią książkę i uśmiechnąłem się.
-Uważaj trochę.-powiedziała.
-Przepraszam jeszcze raz. Jestem Seth. A Ty?
 
<Dokończy ktoś? Sry, nie miałam pomysłu >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz