wtorek, 6 maja 2014

Od Vilen CD Ashton'a

Za śmiałam się.
- Tak, lubię.
- A co jeszcze lubisz ?
- Hmm, ciastka w najlepszej piekarni, tu niedaleko, chodź!- pociągnęłam go ze sobą.
- A lekcje?
Stanęłam na chwile, po czym powiedziałam:
- Nigdy nie zdarzyło ci się uciec z jednej lekcji? - zdziwiłam się.
- Zdarzyło, ale mam wychowawczą...
- Oj przeżyjesz, ALBOO...
- Albo co ?
- Pójdziemy... do żywego drzewa!
- Wiesz ile tam osób zginęło?
- Ok 2500 tyś, a co nie lubisz ryzyka ?- uśmiechnęłam się pewnie.
- Lubię, ale to będzie ostatnie ryzyko w naszym życiu. - uśmiechnął się.
- Widzę, że tryskasz optymizmem. - śmialiśmy się praktycznie przez całą drogę. Powiem szczerze, polubiłam jego towarzystwo, jest na prawdę zabawny, nie to co inni tutaj, poważni i przeważnie aspołeczni. Doszliśmy do muru dzielącego teren zakazany ze szkołą.
- To jak idziemy ? - zapytałam - Ci którzy stamtąd wyszli, mówili że jest tam piękny krajobraz..

< Ashton, to jak idziemy ? XD >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz