środa, 7 maja 2014

OD Tanatos CD Shina

Obudziłam się wszędzie było cicho. Byłam tylko ja i dziewczyna która na mnie wpadła nadal spała. Brzuch jeszcze mnie bolał. Chciałam już odpinać się od maszyny do której byłam przypięta ale nagle weszła jakaś młoda kobieta w białym fartuchu więc się powstrzymałam. Przywitała mnie serdecznym uśmiechem i powiedziała;
- Obudziła się śpiąca królewna - zaśmiała się - jak się czujesz?
- Brzuch mnie boli a tak w ogóle co się stało czemu tu jestem ?
- Zemdlałaś pani Elza mówiła że wiłaś się na podłodze z bólu brzucha przyniósł cię tu twój chłopak był przy tobie prawie całą noc.
- Tak właściwie to nie mój chłopak poznaliśmy się zaledwie wczoraj ale naprawdę bardzo go polubiłam - skłamałam tak naprawdę w jego obecności budziły się takie emocje że naprawdę zakochałam się w nim .
- Dobrze niech ci będzie - znowu się zaśmiała - odpoczywaj nie nie waż się odłączać maszyny niedługo przyjdę do ciebie - powiedziała i wyszła . Siedziałam tak bezczynnie i patrzałam się w drzwi o dziwo nie musiałam długo czekać bo w drzwiach pojawił się Shin. Przywitałam go uśmiechem a on powiedział wchodząc do środku
- Cześć
- Cześć - odpowiedziałam z uśmiechem
- Jak się czujesz po wczorajszym zemdleniu i tarzaniu się po podłodze - uśmiechał się z troską
- Nawet dobrze tylko że brzuch jeszcze mnie boli ale tak to ok - do sali weszła ta kobieta co wcześniej jak zawsze z uśmiechem .
- Widzę że masz gościa - spojrzała na chłopaka - zapomniałam się ciebie spytać czy już miałaś coś podobnego kiedyś?
- Tak ale jak byłam mała i jak przychodziła do mnie nowa moc bardzo podobnie reagowałam ale to nie ma sensu bo jaką moc mogę jeszcze dostać?Mam kontrole nad pięcioma żywiołami - stwierdziłam wystawiłam rękę a za moment pojawiło się pięć płomieni każdy miał inny kolor który reprezentował każdy żywioł.
- To bardzo rzadkie i piękne - patrzała się na płomienie - czyli ty ich nie miałaś od urodzenia tylko przychodziły do ciebie z biegiem lat?
- Tak ale coś mi w nich teraz nie gra - stwierdziłam zaniepokojona
- Co takiego - zapytał się mnie Shin
- Coś się tworzy w środku czarna kropka ale to nie jest taka zwykła czerń ona wygląda jak nocne niebo. A kapłanki powiedziały że już nie dostanę nowej mocy bo zostałam bardzo hojnie obdarzona.
- Może się myliły - stwierdził uśmiechając się do mnie
- Mam pytanie do ciebie czy mi się przyśniło że jak się obudziłam na moment pocałowałeś mnie w policzek ?
I nagle poczułam ten sam przeraźliwy ból kuliłam się na łóżku i krzyczałam z bólu. Shin i lekarka trzymali mnie żebym nie spadła nagle ból ustał podniosłam głowę a na twarzy obojga pojawiło się przerażenie. Nie z tego że znów mnie zaatakował ten ból z czegoś innego.
- Twoje oczy są czarne całe czarne nie ma w nich nic białego - powiedział przerażona kobieta
Oderwałam się od maszyny i wstałam mało się nie przewróciłam ale dobiegłam do lusterka. Rzeczywiście miałam nawet białka czarne jak nocne niebo zamrugałam kilka razy i znów pojawiły się moje normalne oczy. Wyciągam rękę do przodu i na prawdę nie wierzyłam własnym oczom po środku płomyczków pojawił się duży czarny płomień.
- Naprawdę dostałam nową moc chyba to jest noc ale jakie mam dzięki niej moce to nie wiem. Proszę niech pani nie mówi o tym wojownikom bo znów pojawią się kapłanki a to będzie masakra dla mnie - powiedziałam zasmucona
- Przykro mi ale oni o wszystkim wiedzą twoja rodzina zażądała sobie żeby wszystko o tobie przekazywali im albo wojownikom - powiedziała zasmucona
- Świetnie znów będę miała je na głowie - ale się wkurzyłam ale byłam jednocześnie opanowana - jakoś to przeżyję a a teraz Shin odpowiesz na pytanie czy to buł sen czy nie ?


( Shin odpowiesz ??)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz