niedziela, 29 czerwca 2014

Od Alana Cd Fatin

Spojrzałem na Fatin. Dziewczyna uśmiechnęła się szyderczo.
- Ja już zrobiłam to co obiecałam - wyszeptała. - Teraz ty musisz zrobić coś dla mnie.
- To chodźmy na lody - powiedziałem.
Półbogini spiorunowała mnie wzrokiem, ale po chwili na jej twarz wlał się uśmiech. Był taki promienny.
- Alan...
Nim skończyła pocałowałem ją. Długo, namiętnie...
- Alan... - jej oczy błysnęły.
Westchnąłem.
- Dobra. Rób co chcesz - uśmiechnąłem się.

<Fatin? Głupie, krótkie... Przepraszam. Brak pomysłu>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz