środa, 18 czerwca 2014

OD Shadow'a CD Lirael

- Trudny wybór. - przyciągnąłem diablicę do siebie - Od pewnego czasu budzi się w tobie dusza Anioła. Może jednak zaryzykujemy? - uśmiechnąłem się lekko i musnąłem usta dziewczyny.
- To jak? Czekamy? - nie dawała za wygraną.
- Czekamy. Zrobię wszystko co w mojej mocy, by ci pomóc, kotku.
Lirael nie odpowiedziała, tylko wbiła zdumiony wzrok w czubek mojej głowy.
- Coś nie tak? - zmarszczyłem brwi.
- Twoje włosy, zaczynają siwieć.
Delikatnie odsunąłem dziewczynę, i podszedłem do lustra. Rzeczywiście kilka kosmyków zrobiło się zupełnie białych. Złapałem je w dwa palce.
- Ciekawe. - wyszeptałem.
Lirael podeszła do mnie bliżej i przyjrzała się krytycznie.
- Do twarzy ci w nich. - uśmiechnęła się rozbawiona, widząc moją zakłopotana minę.
- Od pięciuset lat nie mam ani jednego włoska. - parsknęła śmiechem i pogłaskała mnie po policzku.
- Nie martw się, można je zafarbować.
- To nie to. Od czasu, kiedy wspomniałaś o swojej przeszłości, postanowiłem ci pomóc. Chyba przechodzę kolejną metamorfozę... Czuję jakby coś we mnie kiełkowało. W dużej mierze jestem demonem i nie mam duszy. Może...
- Może miłość jest wstanie wiele zmienić. - powiedziała zagadkowo.

<Lirael, co się dzieje?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz