sobota, 21 czerwca 2014

OD Shadow'a CD Lirael

Spędziliśmy z Lirael miły wieczór, snując plany na przyszłość. Spojrzałem na zegarek, z którym diablica miała tyle problemów.
- Jest późno kotku, powinienem już iść.
- Musisz? - przeciągnęła się kusząco i ziewnęła dyskretnie.
- Widzisz? Jesteś śpiąca.
- Nie zapominaj, że diabły nie śpią tylko...
- ...zapadają w trans. - dokończyłem i pocałowałem dziewczynę w czoło - Wiem kochanie. Niestety ja muszę się wyspać.
- Przecież jutro sobota, nie ma zajęć. Co kombinujesz?
Uśmiechnąłem się z miną pokerzysty.
- Nic kotku. Jutro mam kilka spraw do załatwienia.
- Mam nadzieję, że nie wpakujesz się w żadne kłopoty. - przewróciła się na brzuch i machała nogami jak mała dziewczynka.
- Obiecuję. Dobranoc i śpij dobrze. - pocałowałem ją na pożegnanie.
- Nie możesz spać ze mną? - spytała rozżalona.
- Nie dzisiaj. Dobranoc. - pospiesznie wyszedłem, chcąc uniknąć dalszych pytań.
Lirael była bystra i z pewnością zaczęła coś podejrzewać. Jak najciszej skierowałem się do swojego pokoju. Z szafy wyjąłem swój długi płaszcz - nieodłączny przyjaciel wszystkich chcących skryć się w mroku. Zabrałem jeszcze kilka niezbędnych drobiazgów i wyszedłem z pokoju na ciemny korytarz. Nie było potrzeby zapalania światła. Poza tym nie chciałem wzbudzać niczyich podejrzeń. Wstępując do Akademii, obiecałem sobie, że będę uważnie obserwował Argonę. Stanowiła spore zagrożenie i nie wolno było jej lekceważyć. Dyskretnie zakradłem się w pobliże jej pokoju i czekałem. Nad ranem wyszła ze swojej kryjówki rozpoczęła kolejny dzień. Nie wiem czy mnie nie dostrzegła, czy tylko udawała. Przez cały dzień stanowiłem jej cień. Obserwowałem również jak w lesie spotkała niebieskowłosą dziewczynę. Na moich oczach rozegrała się scena pełna gniewu i zaskoczenia, kiedy do kłótni dołączył jakiś młokos. Zgubiłem ślad Demonicy dopiero, kiedy dziewczyna z tatuażami na rękach odesłała Argonę, jak powiedziała, do pokoju łowczyni. Postanowiłem to sprawdzić. Przed samym powrotem do Akademii zasięgnąłem języka u własnych informatorów i dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy. Argona zawiązała sojusz z Archaniołem i planowała pozbyć się kilku uczniów, w tym Lirael. Czym prędzej pospieszyłem do Diablicy. Musiałem ją ostrzec!

<Lirael?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz