sobota, 21 czerwca 2014

Od Fatin CD Alana

- To teoria Twoja, czy tego ptaka? - spytałam uśmiechając się lekko.
- Czemu "teoria"? - spytał patrząc mi w oczy.
- Serio uważasz, że jestem piękna? - spytałam, uśmiechając się i patrząc mu w oczy. 
Szczerze mówiąc, ja "wycofałam" moje czary już trochę wcześniej, więc to była jego inicjatywa, bez mojego wpływu. Czy nadal był dla mnie kolejną ofiarą? Chyba już nie... Alan kiwnął głową. Uśmiechnęłam się patrząc mu w oczy i pocałowałam go lekko w policzek.
- Dziękuję. - powiedziałam. 
Alan odwrócił głowę, na jego twarzy pojawił się uroczy rumieniec Słońce zachodziło ślicznie odbijając się w tafli jeziora.
- Ładnie tu, prawda? - powiedziałam.
- Tak, bardzo. - przyznał Alan. 
Patrzyliśmy się na taflę jeziora, a ja odszukałam jego dłoń, złapałam ją. Alan popatrzył się na mnie lekko zaskoczony, ale się uśmiechnął, odwzajemniłam uśmiech. Na nas i na otaczającą nasz faunę padały ostatnie słoneczne promienie. Nachyliłam się do Alana i pocałowałam go najpierw delikatnie, a później troszkę mocniej, Alan z początku wydawał się być zaskoczony, ale później zgraliśmy się.
 
<Alan? =3>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz