czwartek, 26 czerwca 2014

Od Lukasa CD Kendra

Jej słodki zapach dał mi się odprężyć
-Niewierzę, że poznaliśmy się dopiero wczoraj. Jak ja przeżyłem ten cały czas bez ciebie?
-Nie wiem, ale teraz tym się nie musisz martwić.
-Mhm...- zacząłem bawić się jej kosmykiem włosów, gdzieś w oddali zegar wybijał 12
-Już tak próżnio?
-Niestety, pójdę już.- wstałem i rozciągnąłem się - Jutro, chociaż właściwie dzisiaj, po szkole porywam cię gdzieś. Przygotuj się, bo nie wrócimy wcześnie. - pocałowałem ją jeszcze raz - A i najważniejsze, śnij o mnie.
-Chciałbyś.
-Bardzo. - uśmiechnąłem się i ruszyłem do wyjścia.

<Kendra?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz