Spałam wyjątkowo dobrze...., może dlatego, że wreszcie przy Michaelu?
Tak czy siak.... obudził mnie całusem w czoło. Otworzyłam oczy i uśmiechnęłam się do niego.
-Dobrze spałaś? - zapytał.
-W końcu się wyspałam. - odpowiedziałam i pocałowałam go w usta ,,na dzień dobry''. - Brakowało mi cię.
-Mi ciebie też - przytulił mnie.
Potem poszłam do toalety i ogarnęłam się. Zeszłam już gotowa na dół, gdzie mój ojczym - Castiel siedział przy stole z Michaelem i rozmawiali na jakiś temat. Po śniadaniu poszłam razem z mym chłopakiem do akademii.
<Michael? co dalej?>
Tak czy siak.... obudził mnie całusem w czoło. Otworzyłam oczy i uśmiechnęłam się do niego.
-Dobrze spałaś? - zapytał.
-W końcu się wyspałam. - odpowiedziałam i pocałowałam go w usta ,,na dzień dobry''. - Brakowało mi cię.
-Mi ciebie też - przytulił mnie.
Potem poszłam do toalety i ogarnęłam się. Zeszłam już gotowa na dół, gdzie mój ojczym - Castiel siedział przy stole z Michaelem i rozmawiali na jakiś temat. Po śniadaniu poszłam razem z mym chłopakiem do akademii.
<Michael? co dalej?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz