niedziela, 1 czerwca 2014

Od Kendry CD Lukasa

-Ok, też z chęcią się przejdę.-powiedziałam i uśmiechnęłam się lekko zakładając kosmyk włosów za ucho.
-Chodźmy.-powiedział.-To gdzie chcesz iść?
-Nie wiem, gdzie co jest, przecież dopiero przyjechałam. Może po prostu pójdziemy przed siebie?
-Taak, dobry pomysł.-zaśmiał się Lukas. Szliśmy przez las rozmawiając, a już po chwili dotarliśmy do pięknego jeziora.
-Wooow, ale tu ładnie.-zachwyciłam się siadając na pomoście.
-No, rzeczywiście.-przyznał chłopak siadając obok mnie. Patrzyłam w taflę wody, na pływające po niej kaczki i białe lilie wodne przy brzegu. Po chwili usłyszałam przy uchu perlisty śmiech.
-Ooo! Kendro, nowy przyjaciel?-powiedziała mała piękna istotka, która usiadła mi na ramieniu.
-Przestań, Kieray.-powiedziałam do malutkiej istotki.
-Po jakiemu Ty mówisz?-spytał lekko osłupiały Lukas.-Czy to jest wróżka?-Tak, istotnie to była wróżka, miała lśniącą, opaloną skórę, długie ciemne włosy, sukienkę z kwiatu lilii i miała piękne opalizujące skrzydełka.
-Widzisz, co narobiłaś?! On nie wie.-powiedziałam do niej. Cały czas porozumiewałyśmy się w innym języku, którego chłopak nie znał.-Idź już. Później przyjdę.-Malutka istotka wydęła usteczka i odleciała niepocieszona.
-Co to było?!-spytał teraz już na maxa osłupiały Lukas.
-Wróżka.-odparłam rzeczowo.
-No to, to widziałem. Ale po jakiemu ty z nią rozmawiałaś?
-Czarodziejka nie zdradza swoich sekretów.-powiedziałam i uśmiechnęłam się enigmatycznie.-Opowiedz coś o sobie.-poprosiłam.

<Lukas?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz